Czasami lepiej żyć w nieświadomości. Książka tylko dla osób o racjonalnym podejściu do życia. Świadomość tego, że jest się w ciągłej obserwacji i kontroli nie jest dla każdego. I nie chodzi tu o Chiny, ale o każde państwo, każda politykę i tak naprawdę pojedynczych ludzi. Każdy chce więcej i więcej (pieniędzy, sławy, podziwu, kontroli, bycia tym naj…). Niestety L
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz